
Dzięki oczyszczeniu etruskiego hełmu z Vulci zauważono ukrytą w środku inskrypcję
3 stycznia 2022, 12:48Po oczyszczeniu etruskiego hełmu z IV w. p.n.e. okazało się, że wewnątrz ukryta jest krótka inskrypcja. Zabytek odkryto w 1930 r. w grobie nr 55 w nekropolii Osteria di Vulci. Później dość szybko trafił on z resztą wyposażenia na wystawę w Narodowym Muzeum Etruskim w Rzymie. Po niemal 100 latach ujawnił skrywane przez ok. 2400 lat tajemnice.

Jedna z najpiękniejszych polskich bibliotek odzyskała dawny blask
20 lutego 2023, 06:59Biblioteka dzikowska w Zamku Tarnowskim w Dzikowie (siedzibie Muzeum Historycznego miasta Tarnobrzega) uchodzi za jedną z najpiękniejszych historycznych bibliotek w Polsce. W wyniku trwającej 2 lata renowacji odzyskała swój dawny blask. Jak podkreślono na stronie Urzędu Miasta Tarnobrzega, liczące 200 lat wnętrza pierwszy raz poddano pracom renowacyjno-konserwatorskim.
Hemihegetotherium trilobus - ni pies, ni zając
20 września 2006, 13:14W skamielinach przechowywanych przez Narodowe Muzeum Historii Naturalnej w La Paz (Boliwia) znaleziono szczątki nieznanego wcześniej zwierzęcia. Hemihegetotherium trilobus należał do notoungulatów (Notoungulata) - rzędu wymarłych ssaków kopytnych, które żyły głównie w Ameryce Południowej od później kredy do plejstocenu.

Najstarszy dinozaur (albo najbliższy krewny)
6 grudnia 2012, 17:27Naukowcy z USA odkryli najstarszego dinozaura albo najbliższego jak dotąd krewnego tych gadów. Nyasasaurus parringtoni, bo o nim mowa, mierzył z ogonem ok. 3 m i ważył od 20 do 60 kg. Żył mniej więcej 10 mln lat przed bardziej znanymi eoraptorem czy herrerazaurem.
Stegozaur jak mały nosorożec
5 marca 2015, 13:59Naukowcy z Muzeum Historii Naturalnej w Londynie (NHM) oszacowali masę stegozaura (Stegosaurus stenops), bazując na najbardziej jak dotąd kompletnym szkielecie. Sześcio-siedmioletnia Sophie ważyła tyle, co mały nosorożec - ok. 1,6 t. Gdyby zachowana w 80% samica dożyła pełnej dorosłości, z pewnością byłaby cięższa.

Nocą assapany stawiają na róż
6 lutego 2019, 12:07Nocą assapany (Glaucomys), gryzonie z rodziny wiewiórkowatych, fluoryzują w UV na różowo. Fluorescencja w UV występuje w różnym natężeniu u samic i samców wszystkich gatunków z tego rodzaju - asspanów południowych (Glaucomys volans), assapanów północnych (G. sabrinus) i G. oregonensis. Na razie nie wiadomo, do czego jest to potrzebne...

Niezwykłe znalezisko w Jarocinie. Książęca dubeltówka, prezent od ostatniego cesarza Niemiec
1 grudnia 2020, 09:23Podczas remontu Pałacu Radolińskich w Jarocinie trafiono na niezwykłe, cenne znalezisko. Pod podłogą jednego z pomieszczeń znaleziono dubeltówkę księcia Hugona von Radolina, a ze znalezionej obok grawerowanej tabliczki dowiedzieliśmy się, że był to prezent od ostatniego cesarza Niemiec Wilhelma II. Władca podarował ją księciu w 1899 roku.

Kamień Pomorski: na wewnętrznej ścianie szczytowej katedry odkryto wyryty w średniowiecznych cegłach znak związany z magią ochronną
20 czerwca 2022, 10:54Na wewnętrznej ścianie szczytowej na gotyckim filarze katedry w Kamieniu Pomorskim odkryto niezwykłe „graffiti” - wyryty w średniowiecznych cegłach znak apotropeiczny (od gr. αποτρόπαιος – odwracający). Jak wyjaśniono na profilu Muzeum Historii Ziemi Kamieńskiej na FB, miał on zabezpieczyć świątynię i wiernych przed mocami zła. Mógł być to demon, złe duchy lub czarownice.

Pod Kołobrzegiem znaleziono ludzkie szczątki i ikonę z czasów wojny siedmioletniej
31 sierpnia 2023, 06:34Pod koniec maja w miejscowości Obroty w gminie Kołobrzeg, podczas prac przy ociepleniu jednego z domów, znaleziono ludzkie kości. Na miejsce przybyła policja, pracownik Muzeum Oręża Polskiego w Kołobrzegu oraz Jan Orliński, szef Grupy Eksploracyjno-Poszukiwawczej „Parsęta”. Właściciel domu znalazł przy kościach metalowy przedmiot, a wstępne oględziny wskazały, że jest on stary i pochodzi z Rosji.

Atak na Monę Lizę
12 sierpnia 2009, 09:24Gdy 2 sierpnia z tłumu ludzi podziwiających Monę Lizę Leonarda da Vinci w Luwrze wyleciał pusty kubek i uderzył w kuloodporną gablotę, podniosła się wrzawa. Na szczęście obrazowi nic się nie stało i szybko ustalono, że sprawczynią całego zamieszania jest turystka z Rosji, która dosłownie kilka minut wcześniej kupiła naczynie w tutejszym sklepie z pamiątkami. Kobieta, ujęta przez ochroniarzy i doprowadzona na policję, była badana przez psychiatrów, którzy sprawdzali, czy nie cierpi na syndrom Stendhala.